W czwartek,29 września 2016 roku strażnicy miejscy otrzymali nietypowe zgłoszenie. Zaniepokojony mieszkaniec ul. Leyka poinformował ich, że na jednym z balkonów na wysokości trzeciego piętra, po barierce spaceruje czarny kot. Funkcjonariusze ustalili, że właściciela mieszkania nie ma od około trzech dni.
Czarny kot spacerujący po barierce niechętnie chciał z niej zejść. Jednak po kilku minutach znalazł się już bezpieczny w rękach szczycieńskich służb. Kot został przewieziony do Schroniska „Cztery Łapy” w Szczytnie, gdzie znalazł troskliwych opiekunów.