81. rocznica urodzin Krzysztofa Klenczona to idealna okazja do wspomnienia tego ambitnego Muzyka, który stał się symbolem polskiej ery big – bitu.
Po Krzysztofie Klenczonie pozostało wiele wspaniałych utworów, takich jak „Nikt na świecie nie wie”, „Wróćmy na jeziora”, „Biały Krzyż”, „10 w skali Beauforta”, a nasze Miasto mimo upływu lat cały czas pamięta o tym Wielkim Artyście. Świadczą o tym m.in. pomnik Muzyka przed Miejskim Domem Kultury oraz na pasażu w pobliżu Plaży Miejskiej, a także ulica Krzysztofa Klenczona, której nazwa została zmieniona podczas obchodów Roku Klenczonowskiego w 2021 roku. Dzięki mapie „Szlakiem Krzysztofa Klenczona” można odwiedzić wszystkie miejsca na terenie miasta związane z Artystą.
Muzyk związany był z zespołami, takimi jak:
- Niebiesko- Czarni,
- Pięciolinie,
- Czerwone Gitary,
- Trzy Korony.
Z grupą „Niebiesko – Czarni” wyruszył w zagraniczne tourne i wystąpił m.in. w paryskiej „Olimpii”. Po wielkim sukcesie albumu „Trzy Korony” Krzysztof Klenczon podjął decyzję o przeniesieniu się do Stanów Zjednoczonych. Tam nagrał płytę „Powiedz stary gdzieś Ty był”, na której znalazły się znane już słuchaczom utwory w nowych aranżacjach oraz nowe piosenki, takie jak „Natalie – Piękniejszy Świat”, „Muzyko z tamtej strony dnia” czy „Wiśniowy sad”.
Artysta kochał Mazury wspominając o tym w swoich utworach, planował również powrót na ojczyznę.
Tragiczna śmierć Krzysztofa Klenczona nastąpiła na skutek ran kilka dni po wypadku samochodowym, który wydarzył się podczas powrotu z koncertu charytatywnego w Chicago. Urna z prochami Artysty została złożona na cmentarzu komunalnym przy ulicy Mazurskiej w Szczytnie. Jego grób licznie odwiedzają mieszkańcy Szczytna, jak i fani z całego kraju. Pomnik zawsze zdobią znicze i kwiaty.
Fot. Archiwum prywatne Hanny Klenczon