W miniony weekend 22-23 listopada zawodnicy Szczycieńskiego Stowarzyszenia Sportów Walki i Rekreacji Katana Novum, zaliczyli dwie najważniejsze imprezy sezonu czyli Mistrzostwa Świata.
Kolejne dwie walki Szewczak rozstrzygnął przed czasem na swoją korzyść z reprezentantem Jordanii i Szwajcarii o mistrza repasaży. Nasz zawodnik spotkał się z wicemistrzem świata z przed roku - Czarnogórcem Goranem Liniczem. Niestety medalista poprzednich mistrzostw okazał się lepszy od naszego reprezentanta, który musiał zadowolić się ostatecznie 7 miejscem. To był trudny start, ale przy lepszym losowaniu mógł być nawet finał.
- Kolejne mistrzostwa Świata za rok we Wrocławiu tam liczę na medal - podsumowuje Jacek Szewczak.
W tym samym czasie w Jaworznie odbyły się Mistrzostwa Świata Sportowego jujitsu (fullkontakt). Trzykrotnie na pierwszym stopniu podium stawał drugi trener Katany Novum Wojciech Stępniak wygrywając rywalizacje w walkach, grapplingu i w drużynie.
Rywalizację walk wygrał również Paweł Siemiaszko, wygrywając wagę powyżej 100 kg, Paweł w grapplingu, uplasował się na 3 pozycji. Kolejne dwa medale to zasługa Moniki Kwiecińskiej, która zajęła 2 miejsce w grapplingu i złoto w drużynie. Po jednym medalu dorzucili Marcin Welk srebro w wadze 70 kg, Filip Bazela srebro w wadze do 100 kg i Adam Gawęcki brąz w wadzę do 100 kg.
Cieszę się z medali moich podopiecznych mimo, że w mniej znanej organizacji WSJO (World Sport Jujitsu Organization), to i tak obecność takich państw jak Argentyna, Australia Anglia, Senegal, Włochy , Węgry czy Niemcy powoduje, że turnieje są coraz cięższe i potrzebują od nas bardzo dużej pracy na treningach i poza nimi - podsumowuje pierwszy trener Katany Novum - Jacek Szewczak.